niedziela, 30 czerwca 2013

Bloglovin

Follow my blog with Bloglovin

Jak zapewne się orientujecie, od jutra znika Google friend Connect :( jeśli nie chcecie stracić ze mną kontaktu, tak jak wyżej :) follow my blog with bloglovin :) POWYŻEJ przesyłam link, ja także staram się na bierząco dodawać wasze blogi do mojej listy!!!

http://www.bloglovin.com/blog/4137366/marys-mood-corner



sobota, 29 czerwca 2013

Phone mix June


Polish Harpers Bazaar
MMJ transparent clutch <3



Day of excision my mole
Fast food
Homemade jummy food
Fuchsia on my mind
Maybelline color whisper lipsticks <3

My new sunglasses from Topshop
Warsaw Fashion Street arrangements


Original set of my clothes


Veeeeery old "Scooby doo" tee from zara TRF

Frankie - my cat
Have a good evening!

wtorek, 25 czerwca 2013

Stay



 
Taki szybki post, ze zdjęć które gdzieś tam mi się poniewierały po dysku. Nie robiłam ostatnio zdjęć outfitów ponieważ miałam mały zabieg usuwania znamienia barwnikowego na twarzy no i nie wyglądało to ciekawie bo miałam małą rankę i duży strup, mam nadal. Także typowy outfit pewnie pojawi się za kilka dni :)
co do tytułu posta, nawiązuje do utworu Rihanny. Lecz zawsze to słowo będzie kojarzyć mi się z filmem o tym samym tytule w którym zagrał Evan McGregor i Naomi Watts (jedni z moich ulubionych aktorów), polecam go tym którzy nie oglądali, jest taki lekko metafizyczny, cała fabuła jest naprawdę pełna niedopowiedzeń, magiczna wręcz. Chyba muszę go obejrzeć po raz 5 :P
 //
Quick post with random photos from my desktop.
 
romeo&julliet
my New MOS Copenhagen shoes - unfortunatelly this model have very weird sizing to size 41 which I always wore it's like size 39 :(:(:( sooo bad, I'm in love with these shoes very ,very much!
MMJ clutch


all pictures taken by Nikon D5100








środa, 19 czerwca 2013

Neon Orange Bag and Black Satin Romper



Hej Wszystkim! Lato nam się rozkręciło porządnie! W sumie to i dobrze bo miałam dosyć codziennego uczucia jakbym dostała mokrą ścierką w twarz:P zdecydowanie wolę gdy nie ma tak wilgotnego powietrza. Podobno ma się ochłodzić na weekend (ehhh) dlatego szybko wrzucam fotki mojego ostatniego zestawu. Całość wygląda jak komplet, ponieważ oba itemy są z prawie identycznej tkaniny. Fajnie się to razem połączyło:) Ponieważ ciuchy są proste, zaszalałam z dodatkami, moja neo-pomarańczowa torebka MMJ idealnie nadaje się do letnich stylówek, naszyjnik cały czas zbiera komplementy choć kupiłam go sobie na urodziny w marcu, no a okulary juz znacie. Ostatnio wybrałam się na mały shopping, i zakupiłam nowe lenonki - cieniowane! Są obłędne i wkrótce się nimi pochwalę:D
 Miłego letniego ( cieplutkiego) wieczoru! Ja niestety spędzę go przed monitorem komputera pisząc pracę, w sobotę mam ostatni termin na oddanie. Kiss!










 I wears:
Top - best mountain (2011)
shorts - zara trf (2013)
necklage - zara (2013)
sunnies - zara (2012)
shoes - venezia (2009)
bag - Marc by Marc Jacobs "Tottaly turnlock percy" (2010)


czwartek, 13 czerwca 2013

Chillin in the park




Tak jak w tytule chill'out w parku, oczywiście ostatnio robię dosłownie wszystko żeby tylko się nie uczyć... Jak dotrwam do końca czerwca w jednym kawałku to naprawdę będę musiała się naprawdę godnie wynagrodzić (sesese...) a tak poza tym, że naprawdę chce mi się zakupów (buty!!!) to chyba wszystko dobrze. Co do tej stylizacji to naprawdę ubierałam się bardzo szybko... Była okazja żeby pojechać do zabytkowego parku, który znajduje się w mojej okolicy a nigdy tam nie byłam (to powszechne zjawisko, prawda?) Był to także dobry pretekst do zrobienia zdjęć ( akurat te gdzie jestem ja, robił mój brat) podobaja mi się bo płynie z nich spokój jaki odczułam po dobrej godzinie spędzonej na łonie przyrody:):):)
Moja stylizacja trochę w stylu etno (spodnie z etnicznym wzorkiem, jasne zamszowe buty, rozpuszczone włosy, luźna góra) , spodni BDG jeszcze nie nosiłam od ich zakupu, że są trochę na mnie za krótkie postanowiłam je lekko podwinąć:) i zrobić z nich krótsze "marchewki".
Dopełnieniem posta jest utworek Rainbow Arabia - kocham go naprawdę, nakręca mnie pozytywnie co działania, często też gdy biegam to go słucham on'n'on! Głos ich frontmanki jest po prostu boski, a ona sama (w ich oficjalnym teledysku) jest dla mnie natchnieniem żeby zrobić pewną stylizację, ale to być może w przyszłym tygodniu :)
























I Wears:
shoes - dv by dolce vita
top - zara trf
jeans - BDG
 
pics by me and my bro by Nikon d5100