Tak wyglądam 'w biegu' . Kiedy chcę czuć się komfortowo, wybieram marynarkę, która pasuje do wieeeelu rzeczy, jest bardzo wygodna oraz 'bezpieczna' . Żeby nie było do końca nudno dobrałam do niej podarte jeansy, których dziury nie miały takie być ale powiększyły się z biegiem czasu (wyglądają jakbym przeszła na kolanach pielgrzymkę do Częstochowy), mam jeszcze takich drugą parę mniej hardcore'ową bo podszyłam sobie dziury od spodu kawałkiem dżinsowego materiału, więc nie rozeszły się do takich rozmiarów :P
/
Me on 'the run'. When I want feel comfy, I choose classic jacket. To feel less boring I choose destructed denim jeans.
with my best friend and photographer - Katecenter of Warsaw
jeans / dżinsy / jacket / marynarka - gap tee / koszulka -betterfly booties / botki - DV by dolce vita bag / torebka -ochnik bracelets / bransoletki - DIY textile bag / tekstylna torba - mutsy
old town in Warsaw
mega zdjęcia ;) spodnie mi się strasznie podobają. te dziury równomierne na obu kolanach są super ;) u mnie nowy post, wpadnij :* KISS
OdpowiedzUsuńzdjęcia coś za duże bo mi się nie mieszczą na ekranie! haha :) fajne spodnie! :)
OdpowiedzUsuńfakt, masz trochę za duże zdjęcia i ciężko się je ogląda. uwielbiam, kiedy większość outfitu jest czarna<3.
OdpowiedzUsuńhttp://coeursdefoxes.blogspot.com/
These are lovely photos of the city! Also love your outfit, the blazer is so classic and chic.
OdpowiedzUsuńwww.thejoyoffashion.blogspot.com
tak,tak, muszę dopracować wielkość zdjęć, do szerokości bloga :)
OdpowiedzUsuń