Pokazywanie postów oznaczonych etykietą shoes. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą shoes. Pokaż wszystkie posty

piątek, 6 czerwca 2014

Outfits: Pink x Orange




Witajcie! Dziś chciałam Wam zaprezentować połączenie różu z mocnym pomarańczem, tak samo jak połączenie czerwieni i różu, uważałam kiedyś za faux pas, do momentu kiedy parę lat temu, w pewnej gazecie zobaczyłam Justynę Steczkowską w czerwono różowej sukience - wtedy coś mi się "odblokowało" i pomyślałam sobie że wygląda to szalenie ciekawie i energetycznie. Było by idealnie gdybym była nieco bardziej opalona, bo przecież na opalonej skórze wszystko prezentuje się znacznie ciekawiej. Jestem strasznym bladziochem i nawet to, że świeci już słońce i można się poopalać nie robi zupełnie nic mojej skórze - po prostu nie opalam się, to znaczy moja skóra nie przyciemnia się tak jak bym tego chciała, mówiąc kolokwialnie. A przy takiej karnacji można sobie narobić tylko więcej szkód niż korzyści. W przyszłym tygodniu zapisałam się na opalanie natryskowe, dlatego jestem bardzo ciekawa efektu.

To jedna z ostatnich moich sesji z PAULINĄ - odczuwam z tego powodu pewną pustkę... Wakacje to czas kiedy każdy jedzie w swoją stronę do rodzinnego miasta, bądź wyjeżdża gdzie indziej. Ja mam jeszcze sesję na studiach, i czerwiec i początek lipca będę jeszcze jeździć do Warszawy dlatego sesje typowo "miejskie" będą się pojawiać, co będzie później, nie wiem - nie mieszkam na wsi, i w sumie w moim mieście rodzinnym też jest wiele pięknych miejsc w których można zrobić sesję z prawdziwego zdarzenia, ale cały szkopuł tkwi w tym że nie znam chętnej osoby na takie "akcje", mam dosyć sztywnych znajomych, bardziej twardo stąpających po ziemi, i moje zdjęcia to dla nich zwykła fanaberia... nie lubię takiego podejścia do życia... Jestem bardzo wdzięczna Paulinie że mogłyśmy zrobić tych kilka(naście) sesji razem, i że mam tyle ładnych zdjęć - to będzie pamiątka dla mnie na całe życie:):):) 

Co do piosenki na dziś - to ogromnie się cieszę że WRESZCIE mogę zapodać Wam, piosenkę Rainbow Arabii - Without You - trochę tematyczna, prawda? haha :P Uwielbiam klimat tego teledysku i dobierając muzykę do sesji, jednocześnie patrząc na mury starych kamienic starego miasta pomyślałam właśnie o niej! Naszyjnik jest trochę etniczny, tak jak ta piosenka a ta uliczka w której zrobiłyśmy sesję, jest bardzo podobna do tych z teledysku. Ogólnie ja uwielbiam ten zespół - jeszcze bardziej ich mega wyluzowaną wokalistkę (która z popowych gwiazdeczek pomalowałaby sobie twarz na styl klowna?) babka ma przysłowiowe "jaja" bardzo sobie cenię taką szczerość i luz - mało jest takich ludzi w dzisiejszych czasach.
A kiedy słucham tej piosenki to mam ciary... za każdym razem...on and on...<3
I Wear:
Pink shirt - Gap(2012)
Orange bag - Marc by Marc Jacobs(2010)
Necklage - Zara(2012)
Black pants - Cropp (2009)
Shoes - Manas Design (2012)
//
Hi Guys! Check out my set with two radiant colours - pink and orange:) Few years ago I thought about this combination it's faux pas. But at this time I think - that it very energetic and curious:) My skin is soo pale to these colours, I must do something with that. I want go to airbrush tanning in next week - I 'm very curious about effects. Check out my favourite song which fits perfectly to this outfit - Rainbow Arabia - Without You:) I love it<3










niedziela, 25 maja 2014

Outfits: Jack The Ripper



 
 

Witajcie:) To nie Kuba rozpruwacz, rozwalił mi dżinsy :) rozdarły się same, w miejscach gdzie wcześniej miały delikatne przetarcia. Ostatnio chodzę w nich dość często więc dziury ciągle się powiększają:P RIPPED JEANS czyli dziurawe dżinsy nosiłam juz daaawnoooo temu m.in.tu -->  http://mymirrormakesmymood.blogspot.com/2012/10/hello-october.html?m=1
Fajnie mi czasem "odkurzyć" stare posty, choćby po to żeby zobaczyć jak się wyglądało kiedyś i jakie się lubiło nosić ubrania:) W moim przypadku jest tak, że nadal podobaja mi sie te same, w zbliżonym stylu. Nie wymieniam całej swojej szafy co sezon - uważam że jest to bez sensu, przede wszystkim mało kogo na to stać... Co gorsza ja sie bardzo przywiązuję do swoich ubrań i z wieloma rzeczami jakie posiadam wiąże sie pewna historia a co za tym idzie, ciężko mi się z nimi rozstać:)
 
Zdjęcia były robione jeszcze przed falą upałów jakie nawiedziły nasz piękny kraj, ale musicie wiedzieć że ja już też jestem IN LOVE WITH SUMMER dlatego wrzucam maksymalnie letni teledysk The Horrors - So Now You Know - ostatnio towarzyszy mi cały czas, jestem zakochana w tej piosence, a głos ich lidera przypomina mi troszkę głos Davida Bowie <3<3<3
Ogólnie jak lubicie takie rockowe klimaty to polecam Wam przejrzenie ich dyskografii:)
 
I na zakończenie chcialam Was przeprosić że w tym tygodniu prawie nie zaglądałam na Wasze blogi, nadrobię wszystko z nawiązką na 100% - ten tydzień był dla mnie bardzo ciężki w zwiazku z masą egzaminów i zaliczeń jakie mam na uczelni, oraz chorobą, chorowanie w takie upały jest gorsze niż cokolwiek...ale jest juz lepiej, od wczoraj jestem w stanie żartować i śmiać się więc jest dobrze:)
Trzymajcie się ciepło!:)

 






I WEAR:

Levi's jeans with holes on the knees (2013)
F&F men's slip on shoes (new)
Oversize coat - Mango (2012)
Blouse with stripes - Promod (2010)
F&F aviator sunglasses (new)
Zara bag on chain (2013)



wtorek, 27 sierpnia 2013

Trendy Shoes For Fall




1. Zara - Here 2. Zara - Here 3. Zara - Here 4. Zara - Here 5. Zara - Here 6. Zara - Here 7. Mango - Here 8. Zara - Here 9. Mango - Here


Buty na jesień, dla mnie każda pora roku odczuwalna jest dopiero wtedy, kiedy kupię nowe buty:) Za nowymi zaczęłam rozglądać się już kilka tygodni temu, przeglądając kolekcje w sieciówkach. Zauważyłam wiele modeli które łączą wspólne cechy - lakierowana skóra, sztybletowe wycięcia, i lekko bikerowy fason. Zrobiłam małe zestawienie modeli takich butów. Prym wiedzie Zara, która ma w swojej ofercie najwięcej modeli właśnie w tym stylu. Pierwowzory oglądać można w ofercie Hermes. Ja wstawiam zdjęcia moich outfitów z zeszłego roku w podobnych, uwielbiam je.


Moje stare outfity z tamtego roku z moimi ulubionymi sztybletami Marc by Marc Jacobs
//
My old outfits from previous year with similar shoes from Marc by Marc Jacobs
Link do posta Leather Letter









sobota, 13 lipca 2013

Preen and ALDO Rise



ALDO Rise to marka która współpracuje z różnymi mniej znanymi designerami,  co sezon tworzy cudowne buty w przystępnych cenach. Chodzi mi o przystępne ceny jak na rzeczy z pracowni projektanta Preen, gdzie żakiet kosztuje 4 tys. złotych... Mi podobają się praktycznie wszystkie modele! Najbardziej model PRAVDA w wersji kolorowej oraz sandałki z paseczkami (na krześle) niżej. Ostatnio na swoim blogu piękne zdjęcia pokazała Sandra z 5inchandup :) i właściwie to od jej wpisu dowiedziałam się o tej kolaboracji :) będę wyczekiwać też innych! Ceny od 450-499zł.











 My favourite piece - PRAVDA colorful shoes



SOURCE: Aldoshoes.com