Pokazywanie postów oznaczonych etykietą marys mood corner. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą marys mood corner. Pokaż wszystkie posty

środa, 12 marca 2014

Cosmetics and Reviews: Essie "Body Language"


Witajcie!
Tak dziś dla odmiany, postanowiłam zrobić post "lakierowy" - którego dawno już nie było. Bohaterem jest tym razem lakier Essie - mój naj naj najbardziej ulubiony kolor (ze wszystkich jakie mam) - "Body Language"
Kocham go miłością bezwarunkową!
Mam ten kolor od trzech lat, i zawsze gdy przychodzi moment na coś lekkiego, eleganckiego, pasującego do WSZYSTKIEGO i ładnego, wybieram właśnie ten odcień. Poza tym tylu komplementów, ile zebrałam z nim na paznokciach nie pobił jeszcze żaden inny lakier :P ( zaznaczam że chodzi mi o kolor, bo paznokcie to mam raczej słabe... :);) Akurat właśnie zasługuje na wymianę na świeższy - bo mój już zdążył nieco zgęstnieć przez trzy lata. Nie znam osoby która kupiłaby druga buteleczkę tego samego odcienia lakieru do paznokci, zazwyczaj takie kosmetyki kupuje się na raz, dwa... tym samym zdałam sobie sprawę z tego, jak bardzo go lubię, i że w dobre i uniwersalne rzeczy warto inwestować:) 

A WY MACIE JAKIEŚ SWOJE UKOCHANE KOLORY LAKIERÓW DO PAZNOKCI???
Jeśli tak, to piszcie:)

ps. zdjęcia wyszły trochę dziwne, gdy załadowały się na bloggera, są jakby takie "brudne", próbowałam coś z tym zrobić - ale to chyba wina formatu zdjęcia, muszę wrócić z powrotem do Raw'ów.
Pa!:)

ENG: You can translate this post with google translate (bottom of the page) 
Kisses:)

















środa, 26 lutego 2014

Others: Instagram Mix x Dilemma



Witajcie! Dziś wrzucam mały Mix zdjęć z mojego instagrama @marysmc . Wrzucam też zdjęcia nieco starsze, jako że nie dodaję na bloga instagramowych zdjęć systematycznie - postaram się to zmienić.
Ogólnie to 3.03 jest druga rocznica istnienia mojego bloga, i mam kilka dylematów z tym związanych

W chwili obecnej nie wyobrażam sobie że mogłabym nie prowadzić mojego bloga, jestem z nim bardzo związana, bardzo go lubię, choć może nie jest idealny w 100% ale w 70% ( dla mnie) jest ok;)

--------Mój dylemat dotyczacy bloga to czy zakładać fan page na Facebooku?--------
---------czy zmienić nazwę bloga, na taką ktora będzie kojarzyć sie bardziej z modą---
-------z drugiej strony nazwa ta już funkcjonuje trochę czasu w Internecie i zmiana nazwy jest tak jak zaczynanie od początku:/----------
Myślałam tylko nad inna nazwą domeny ( adresu internetowego)
JAKIE SĄ WASZE ODCZUCIA???
Byłabym wdzięczna za jakieś dobre rady:)











świeczka którą zapaliłam dla ofiar na majdanie
my scent candle for maidan victims :(


niedziela, 9 lutego 2014

Outfits: Red Pants and Oversized Mango Coat



W tym tygodniu postanowiłam skorzystać z ostatnich dni wyprzedażowych dobrodziejstw i kupiłam online ten właśnie płaszcz:) w świetnej cenie bo za 109 zł! Jest bardzo ciepły i wygodny. Ma mój ulubiony krój oversizeowej kapoty, jednocześnie średnio pasujący do mojej figury ale szczerze - nie dbam o to:P
Jak zawsze zmiksowałam ciuchy stare, i bardzo stare z nowymi. W przerwach pomiędzy egzaminami ( tak, sesja mnie jeszcze dotyczy) poszłyśmy z kumpelami porobić zdjęcia :D Musiałam zrobić koleżance przyspieszony kurs obsługi lustrzanki, ale Madzia była dzielna i spisała się śpiewająco, zdjęcia są moim zdaniem udane;) Ja jak zwykle wyszłam jak wyszłam... Ale outfit jest ;)
//
My New purchase from last sale days in Mango.com - Oversize Coat. I bought it in very friendly price - only 40 dollars. It's comfy and warm:) for that price, I dont expecting anything else:) but these coat is very pretty too:)
 
 
Oversize Coat - Mango (sale%) Red pants - F&F(2012) Biker Boots -Hego's(2013) Beanie - Mozcau(2013) Bag - Deichmann (2011) Scarf/szalik- Zara(2012)
 
Zdjecia - Nikon d5100, dziękuję Magdzie i Oli;) Edytowane przeze mnie w pixlr.com
//
Photos - Nikon d5100 , Thank's to Maggie and Ola ;) Edited by me, in pixlr.com
 
 
 
 
 

 
 
 



czwartek, 30 stycznia 2014

Outfit: Down Jacket, Long Grey Jumper and Biker Boots



Hej kochani! Dziś chciałam zaprezentować Wam zdjęcia z ostatniej sesji którą wykonałam we współpracy:) z
Bardzo się cieszę że się nam to udało:) Efekty moich zdjęć które zrobiłam Paulinie, możecie obejrzeć na jej blogu:) ( powyżej link)
Paulina była jedyną blogerką która odpowiedziała na mojego mejla dotyczącego wspólnych zdjęć, a wysłałam takich kilka do różnych dziewczyn od których nie dostalam nawet mejla z odpowiedzią.
Mam nadzieje że wytrzymamy ze sobą;) i będziemy spotykać sie częściej na takie akcje:) Dla mnie to przede wszystkim super zabawa i możliwość nauki robienia zdjęć na kimś, Paulina ma warunki modelki, więc wręcz idealnie robi sie jej zdjęcia:)
 
Co do mojego ubrania, chcialam by bylo mi ciepło, tego dnia było naprawdę mroźno...
Puchowa kurtka byla jedyną opcją którą mogłam wykorzystać żeby nie zamarznąć. Ciepły sweter z Zary także mi w tym pomógł, do tego skórzane rękawiczki, bikery z traperową podeszwą i ahoj zimo!
 
Puchowa kurtka/down jacket - Taranko (2009)
Sweter/jumper - Zara (sale2014)
Biker Boots - Hego's Online (2013)
Torebka/Bag - Deichmann(2011)
Szalik/Scarf - Sisley(2007)
Rękawiczki ze skóry/Leather gloves - Etienne Aigner(2009)
Czapa/Hat - Zara(2013)
 
Miłego wieczoru!
 














poniedziałek, 27 stycznia 2014

Cosmetics and Reviews: Maybelline BABY LIPS Pink Punch and Cherry Me





 Witajcie kochani!
Dziś chciałam pokazać Wam mój nowy nabytek do ust. Ponieważ zimne powietrze ostatnio bardzo doskwiera mojej skórze , musialam zaopatrzeć się w coś odżywczego i nawilżającego. Muszę przyznać że te balsamy do ust od Maybelline są naprawdę bardzo fajne! Może nie nawilżają aż 8 godzin, ale są naprawdę przyzwoite. Do tego z dodatkiem pigmentów co czyni je jeszcze bardziej atrakcyjnymi dla osób które lubią odrobinę koloru, moim zdaniem fajniejszy jest kolor CHERRY ME:)

A WY PRÓBOWAŁYŚCIE/PRÓBOWALIŚCIE TYCH BALSAMÓW???
 
Trochę czasu nic nie publikowałam, nie zaglądałam także na Wasze blogi zbyt często, z góry bardzo przepraszam. Początek stycznia był dla mnie czasem przemyśleń... Trochę mi się życie przewartościowało... znowu... ( pierwszy raz stało się to wtedy, kiedy urodziła się moja córka). 
Kilka spraw musiałam sobie poukładać w głowie. Postanowiłam że w tym roku wezmę życie w swoje ręce. Nie będę niczego odkładać "na jutro" bo jutro może już nie nadejść... 
 



































środa, 11 grudnia 2013

Mary's Mood Corner for Mytrnd.com



 

 



 
No i stało się! Dziś ukazała się moja pierwsza modowa recenzja na portalu Mytrnd.com!
Parę tygodni temu zostałam poproszona przez mytrnd.com o napisanie recenzji jednego z ich lookbooków na sezon wiosna lato 2014(lub którejś z kolekcji obowiązujących w tym sezonie) wybrałam kolekcję 3.1 Philip'a Lim'a na wiosnę- lato 2014.
To głównie z jego projektów kopiowane są wzory, kolory, kroje przez największe sieciówki m.in przez Inditex (czyli Zarę, Bershkę itp...), H&M... Dlatego przyjrzenie się tej kolekcji uważam za dość istotne, jeśli chcecie wiedzieć co będzie hot w przyszłym sezonie. Ja ujrzałam w niej Mix dekad mody, które Philip Lim sprowadza do wspólnego mianownika swojej surowej, akchitektonicznej duszy.
Recenzję możecie oglądać na stronie Tu
Przesyłam Wam też screeny:)
 
Bardzo się cieszę że redaktorom Mytrnd.com podobała się moja recenzja i są otwarci na więcej:) Jest to dla mnie naprawdę bardzo, bardzo miłe i jestem przeogromnie szczęśliwa z tego powodu, bo dzielę się tym co lubię z innymi:)
 
//
 
 
Hi dears! Few weeks ago I was invited to be a guest blogger reviewer on Mytrnd.com - Mytrnd.com is fashion portal, that presents designer lookbooks from all over the World brands. Im very, very happy, that editors from Mytrnd.com are like my review very much and want consecutive collaboration:D
 
Pictures below are presents 3.1 Philip Lim's spring summer 2014 Collection which fascinate me in every detail!
This is a Little foretaste of spring summer season and show, what Will be really hot!































source: mytrnd.com