Raindrops

Outfit jeszcze sprzed przyjścia śnieżnej krainy do naszego pięknego kraju, ale nie na tyle stary by go nie opublikować, bo z zeszłej środy. Ogólnie wszystko robione było na szybko (jak zawsze zresztą), przyzwyczajam się do biegania ze statywem po ulicach, jak też do ludzi którzy się na mnie gapią, no bo przecież codziennością nie jest robienie sobie fotek po kątach warszawskich uliczek, prawda?
Ja w ogóle nie wiem gdzie są ci ludzie którzy prowadzą blogi, jeszcze nigdy odkąd założyłam swojego bloga nie widziałam nikogo kto by robił sobie zdjęcia na ulicy, w parku, w lesie, gdziekolwiek ( w sumie przed założeniem bloga też nie widziałam) :P .  Być może nie chodzę w ciekawe miejsca lub być może ludzie robiący sobie zdjęcia chowają się przed innymi gapiami tak samo jak ja :D
Akcja wygląda tak: Wszystko skrzętnie zaplanowane, statyw zaczynam rozkładać od razu po wysiadce z autobusu, wyglądam jakbym w pokrowcu miała kałasza lub łuk i strzały:P docieram do miejscówy, 5 minut i po sprawie, choć te 5 minut odbieram tak jakby trwało wieki... nie to że tego nie lubię, uwielbiam robić zdjęcia:)  trochę zazdroszczę tym dziewczynom, które mają kogoś z kim moga współtworzyć zdjęcia na bloga, kogoś kto rozumie ich pasję dzielenia się modą z otoczeniem, ja niestety nie mam takiego 'kogoś' , ostatnio mam nawet wrażenie że mój blog się dalej nie rozwinie bardziej, tak jakbym tego chciała. Przepraszam że smęcę, zazwyczaj tego nie robię, nie jestem zbyt wylewną osobą, raczej tą , która więcej słucha zwierzeń niż o nich opowiada, choć paplać potrafię cały czas:P
Do tego brakuje mi czasu na wszystko, przedświąteczna gorączka jeszcze do mnie nie dociera bo mam bardzo dużo nauki i pracy, choć dziś kupiłam kartki i będę rozsyłać świąteczne życzenia:) Zaraz się biorę za wypisywanie. Pozdrawiam Was ciepło, i dziękuję że obserwujecie mojego 'bloga' :)
Następny post będzie bardziej "śnieżny" :) ALL pics by me.

I wear: Oversize coat/ oversizeowy płaszczyk - MNG    wool sweater/ sweter z domieszką wełny - Zara    Suede fringe bag/ zamszowa torba z frędzlami - Venezia    Ombre pants / cieniowane spodnie - Levi's 
wool scarf / wełniany szalik - Esprit    My favourite boots /  moje oklepane buty - Marc by Marc Jacobs

nowy jest tylko płaszczyk / coat is my newest item

Leather Letter

Zgrywałam dziś mp3 na komórke jak zawsze w pośpiechu, wpadłam na katalog White Lies, pomyślałam: 'no dobra zgram ze 2,3 najlepsze kawałki', przesłuchuję szybko ale myślę: 'cholera! wszystkie są takie dobre!' więc zgrałam całą płytę i dziś słuchałam w kółko :P Słuchałam ich już ze dwa lata temu, głównie za sprawą ich hitu To Lose my life, ale jakoś o nich zapomniałam, a że lubię wracać do starych kawałków, oto jest:)

Głos ich frontmana przypomina mi w niskich tonach lidera grupy Tears for fears a w wysokich tonach głos Brandon'a Flowers'a z The Killers - obu uwielbiam, za głos i za muzykę jaką tworzyli i tworzą. 

To taki rockowy wstęp do stylizacji którą Wam dziś prezentuję, żeby nie było że jestem hipokrytką i lubię takie ciężkie klimaty nie słuchając i nie mając pojęcia o muzyce w tym stylu:) Lubię cięższe brzmienia i odnajduje się w tym stylu. Komercyjny pop mnie drażni, ale jestem bardzo otwarta na różne typy muzyki, mam typowo - w zależności od nastroju:) 

Ostatnie cieplejsze dni natchnęły mnie do stworzenia tego setu, ostatnio ciągle chodzę w skórzanych kurtkach, jest mi w nich naprawdę ciepło, do tych zdjęć miałam jeszcze szalik ale go zdjęłam do zdjęć, zasłonił by ćwieki w tej kurtce, którą mam już od lipca a tak w pełnej krasie jeszcze jej Wam nie miałam okazji pokazać. Drugie zdjęcie od góry wysłałam do konkursu Zara 'People', jest to moja trzecia stylizacja którą tam wysłałam, jak to się mówi 'do trzech x sztuka' :P bardzo bym chciała się zakwalifikować:)

//

Today I listen White lies soundtrack called 'To lose my life' , this CD outlast second life, I find out them again on my computer desktop. All track's are very,very good:)  I'm in love with voice of their frontman, it remind me voice of lider Tears for fears in deep tones, and Brandon Flower's voice from The Killers in high tones. 

My today's outfit established to little rock style, I find myself in this style. Do You like it? I send this styling(second photo from top) for Zara 'People' competition, I hope, that my set will be chosen:)

I wear: leather Jacket with studs / faux leather pants / tee / skórzana kurtka/ skóropodobne spodnie / koszulka - Zara Boots / buty- MMJ bag / torba - ochnik sunnies/okulary - vintage