Dziś chciałam przedstawić Wam, rodzimą markę o nazwie Kiss The Frog. Zakupiłam od nich ostatnio czapkę którą mogliście w małym kawałku zobaczyć w poprzednim poście, gdybym nie została po raz enty spławiona przez osobę która miała mi zrobić zdjęcia, może dziś zamiast tego posta oglądallibyście moją stylizację no ale trudno...bywa.
Wracając do sedna, marka Kiss The Frog powstała w Warszawie w 2011 roku. Motto marki to oversizeowe ubrania, zrobione ze wspaniałej jakości tkanin, z architektonicznym sznytem. Czyli miejski casual ale z ostrzejszą nutą, tak jak lubię najbardziej!
Moja czapeczka nosi nazwę "ZAKLINACZ MARZEŃ" bo w KTF każde ubranie ma duszę i imię ( nazwę ) .
Przedstawiam Wam kilka zdjęć które po prostu mnie urzekły, a camelowy płaszcz to mój faworyt No.1.
Wracając do sedna, marka Kiss The Frog powstała w Warszawie w 2011 roku. Motto marki to oversizeowe ubrania, zrobione ze wspaniałej jakości tkanin, z architektonicznym sznytem. Czyli miejski casual ale z ostrzejszą nutą, tak jak lubię najbardziej!
Moja czapeczka nosi nazwę "ZAKLINACZ MARZEŃ" bo w KTF każde ubranie ma duszę i imię ( nazwę ) .
Przedstawiam Wam kilka zdjęć które po prostu mnie urzekły, a camelowy płaszcz to mój faworyt No.1.
Source/źródło SHWRM