Zakupy w zarze to prawdziwa przyjemność! Wszystko przychodzi pięknie opakowane, idealnie ułożone, przyjemnie się na to patrzy.
Moje zakupy niestety nie są z wyprzedaży, to co chciałam nie zostało przecenione, a wolałam kupić już, bo wszystko schodzi jak ciepłe bułeczki. Moje łupy to:
Pomarańczowa koszula,pisałam o niej kilka postów wcześniej w poście 'Mary's picks'.
Kremowe legginsy - czarne to klasyk,na lato musiałam mieć kremowe! Mam w głowie mnóstwo zestawów w których mogłabym ich użyć! - jeszcze dziś zestaw z nimi w roli głównej:)
Gumowane leggi a'la skórzane spodnie: skórzane spodnie to spory wydatek, te bardzo takowe przypominają, są z bardzo grubego materiału i obawiam się że założę je dopiero jak się dobrze ochłodzi :)ale są wspaniałe.
Co do Zary miałam duuuuży dylemat z rozmiarówką,miałam kilka rzeczy sprzed kilku sezonów ale wiadomo że każdy ciuch może mieć inną rozmiarówkę, Zara chyba jako jedna z niewielu sieciówek trzyma się swojej tabeli rozmiarów, drogą dedukcji wziełam: koszula rozm.XL leży idealnie, kremowe leggi rozm.42 choć wachałam się nad 40 (oj jak dobrze że zmieniłam) czarne leggi rozm.L.
Swoją drogą nie wiem jak musi wyglądać osoba która nosi XS Zary lub 34 - lol :>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny, jeśli mój blog Ci się spodobał - wyraź się! Jeśli nie - napisz co powinno być lepsze! Czasem punkt widzenia innej osoby, może dać wiele do myślenia:) Lubię słuchać, czytać ludzi!:)
Thank's for visiting my blog! If You like It - write about It! If You don't - write about thing's which Can be better! Sometimes different point of view, means a lot:):):)